Platforma zapewniła miękkie lądowanie urzędnikom, których dymisjonowała prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz w ramach polityki poprawiania wizerunku przed referendum.
Po ogłoszeniu projektu referendum ratusz zapowiedział, że zmienia styl zarządzania. Doradcy Hanny Gronkiewicz-Waltz. uznali, że jej gabinetowa prezydentura nadszarpnęła notowaniami rządzącej Warszawą PO. Zaczęła się wymiana kadr. Posady zaczęli tracić urzędnicy uchodzący za nietykalnych. Prezydent ma dziś wokół siebie nowych ludzi. Ale PO zadbała także o los zwalnianych. Stanowisko wiceprezydenta stracił najpierw Jarosław Kochaniak. Miał opinię wysokiej klasy fachowca do chwili, gdy położył przetarg. na wywóz śmieci. Na co dzień zarządzał niebagatelnym majątkiem - podlegało mu ponad trzydzieści miejskich spółek, decydował o obsadzie rad nadzorczych. O modelu zarządzania majątkiem miasta prezydent mówiła "Gazecie" tak: dyrektorzy biur ratusza trafiają do mniej znaczących spółek, wiceprezydenci, skarbnik, sekretarz miasta oraz wybrani burmistrzowie mają rady nadzorcze w firmach strategicznych: MPWiK, MZA, Tramwajach Warszawskich,