20 kwietnia jednej z najpopularniejszych stołecznych klubokawiarni wygasa koncesja na alkohol. Zażyczyli sobie tego niezadowoleni z hałasów sąsiedzi. Oznacza to wielkie kłopoty dla lokalu, dlatego teraz biorą go w obronę jego sympatycy. Ponad 1500 osób poparło już pismo do wspólnoty mieszkaniowej, w którym fani Chłodnej 25 proszą sąsiadów o łaskę.
Chłodna 25 to najgorętszy adres na stołecznej Woli. Każdego tygodnia odbywają się tam wystawy, koncerty i spotkania autorskie. Wokół lokalu przez siedem lat istnienia stworzyła się już prawdziwa wspólnota. Teraz jednak sympatycy klubu mają problemy ze wspólnotą inną - mieszkaniową, która postanowiła nie przedłużać lokalowi koncesji na alkohol. Dlaczego? Lokatorzy sąsiadujący z klubem skarżą się na głośne zachowanie gości wieczorami, załatwianie przez nich potrzeb fizjologicznych pod oknami, ciągły brud. Chłodna bez Chłodnej. Zamykają legendarny klub - Jeśli nie będziemy mieli koncesji na alkohol, będzie nam o wiele trudniej prowadzić klub - przyznaje pracująca w nim Zuzanna Mockałło. Dlatego właściciele Chłodnej 25 chcą ze wspólnotą negocjować. Pierwsze spotkanie odbędzie się we wtorek, tymczasem sprawy w swoje ręce wzięli sympatycy klubu. Przygotowali list poparcia, który podpisało już blisko 1,5 tys. osób (w interne