Na deskach Teatru Ateneum od ponad roku wstawiany jest spektakl "Bóg Mordu" z Krzysztofem Tyńcem i Arturem Barcisiem w rolach głównych.
Sztuka ta została w ostatnim czasie zekranizowana przez Romana Polańskiego i pod postacią filmu "Rzeź" niebawem trafi na ekrany kin. Co polscy aktorzy sądzą o filmowej wersji historii, którą na scenie teatru przedstawiają widzom od wielu miesięcy? "Bóg mordu" w Teatrze Ateneum na afiszu jest od grudnia 2010 roku. Spotkanie głównych bohaterów odbywa się po szkolnej bójce dwóch chłopców, w której jeden z nich stracił dwa zęby. Rodzice dzieci spotykają się, by wyjaśnić zaistniałą sytuację. Veronique, Michel, Annette i Alain to ludzie "na poziomie", którzy kulturalnie i z klasą chcą rozwiązać problem swoich dzieci. Jednak podczas spotkania emocje biorą górę i każdy z nich ujawnia gorzką prawdę o sobie. Tekst zekranizował Roman Polański, a do swojego najnowszego filmu "Rzeź" zaprosił gwiazdy światowego kina. Zagrali u niego m.in. Jodie Foster, John C. Reilly oraz Kate Winslet i Christoph Waltz. W rolę Alaina, którą w Teatrze Ateneum