W niedzielę [7 listopada] w Garażu Poffszechnym, scenie Teatru Powszechnego premiera sztuki Krzysztofa Bizio [na zdjęciu] "Porozmawiajmy o życiu i śmierci" - zapowiada Roman Pawłowski w CO Jest Grane - warszawskim dodatku do Gazety Wyborczej.
Kiedy sztuka nadeszła pocztą w 2000 roku na adres miesięcznika "Dialog" nazwisko autora nie bylo znane w teatrze. A gdy zaginęla koperta z adresem, redakcja poszukiwała go przez ogłoszenia. Znalazł się w Szczecinie. Dramatopisarz okazał się być wziętym architektem. Dzisiaj Krzysztof Bizio jest jednym z najczęściej wystawianych nowych autorów teatralnych. Na scenę trafiły jego trzy kolejne utwory: "Toksyny", "Lament" i "Śmieci". Dwie sztuki - debiutancką "Porozmawiajmy o życiu i śmierci" oraz "Toksyny" - zrealizowal Teatr TV. Na czym polega jego sukces? Odpowiedzi należy szukać w sztukach, które w oryginalny sposób toczą realistyczną obserwację z moralną refleksją. Bohaterowie Bizia mówią językiem pozbawionym metafor i przymiotników, co sprawia, że świat widziany ich oczami jest kontrastowy. Równie ostre są tematy sztuk. "Toksyny" przedstawiały związki między ludźmi oparte na przemocy, zależności i manipulacji. "Lament" był portretem trze