Alicja Bachleda-Curuś [na zdjęciu] otrzymała prestiżowe wyróżnienie za promowanie Polski za granicą. Otrzymała 5 tys. dolarów. Jest jedną z trójki młodych Polaków wyróżnionych w konkursie Belvedere za sukcesy odnoszone w świecie i promowanie Polski za granicą.
Kiedy jednak zobaczymy ją w kraju? Cudze chwalicie... - Cieszę się, że zauważono moją pracę poza Polską - powiedziała "Super Expressowi" aktorka. - To przyjemne, że mogę za nią być nagrodzona. I tu aż prosi się westchnąć: "Cudze chwalicie, swego nie znacie". Alicja po roli Zosi w "Panu Tadeuszu" Andrzeja Wajdy i Ani w serialu "Na dobre i na złe" zniknęła z polskich ekranów. Sprzedana do Niemiec Studiowała w Actors Studio w Nowym Jorku, ale po jego ukończeniu nie posypały się propozycje od polskich twórców. Alicja jednak na brak pracy nie narzeka. Głównie za granicą. Zagrała w Niemczech w filmie "Letnia burza" - wkrótce na ekranach, w serialu "Krew templariuszy". Bardzo docenia rolę w opowieści o muzułmańskiej dziewczynie z Macedonii, którą ojciec sprzedał do pracy w Niemczech. - Granie osoby innej wiary, obyczaju, innej mentalności było bardzo ciekawe - mówi. Już kręci kolejny film francusko-szwajcarski w Szwajcarii. I ma dals