EN

6.10.2006 Wersja do druku

Warszawa. Barbara Sass reżyseruje "Zbrodnię i karę" w Ateneum

Reżyser Barbara Sass zaadaptowała na scenę "Zbrodnię i karę" Fiodora Dostojewskiego, wstrząsający moralitet o upadku i odkupieniu.

Okrutne morderstwo lichwiarki i jej siostry połączy dwóch ludzi. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Porfiry Pietrowicz (Piotr Fronczewski). Zgłasza się doń student Rodion Raskolnikow (Bartosz Opania), by odzyskać zastawione u zmarłej rzeczy. W rozmowie wyznaje, że dopuszcza możliwość zbrodni dla wielkiej idei, która mogłaby pchnąć świat na nowe tory. Diabolicznie inteligentny śledczy z ogromną przenikliwością wnika w psychikę Rodiona, uznając go za zabójcę. Dostojewski w "Zbrodni i karze" odsłonił świat nędzy, głodu, poniżenia i okrucieństwa, w którym jedyną szansą na zbawienie jest bezwarunkowa, wytrwała i wszechogarniająca miłość. - Należę do tych reżyserów, którzy nie szukają w wielkiej literaturze doraźnej współczesności - deklaruje Barbara Sass. - Jeżeli literatura jest wielka, zawsze jest współczesna, bez względu na to, w jakim kostiumie się ją gra. Trzeba po prostu pokazać jej sens. Przekład J.P. Zajączkowski, scenog

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatralna szansa na zbawienie

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 234

Autor:

j.r.k. [Janusz R. Kowalczyk]

Data:

06.10.2006

Realizacje repertuarowe