Logo
3.07.2012 Wersja do druku

Warszawa. Barbara Krafftówna w Och-teatrze

W ostatnich latach mogliśmy oglądać ją na scenach Teatru Na Woli i Dramatycznego. Od niedzieli Barbarę Krafftównę zobaczymy w Och-teatrze, gdzie gra główną rolę w spektaklu "Trzeba zabić starszą panią".

Jej role filmowe, m.in. Felicja z "Jak być kochaną" Wojciecha Jerzego Hasa czy teatralna Iwona z "Iwony, księżniczki Burgunda" Haliny Mikołajskiej, przeszły do historii. Po 20 latach mieszkania w Stanach Zjednoczonych wróciła do Polski i na warszawskie sceny, występowała w "Peer Gyncie", "Alicji", "Błękitnym diable", "Oczach Brigitte Bardot". Reżyserzy zachwycają się jej urokiem, witalnością i perfekcją w pracy. Izabela Szymańska: Jakie są pani ulubione miejsca w Warszawie? Barbara Krafftówna: Mogłabym powiedzieć, że wszystkie, jako że od dziecka byłam nauczona zwracać uwagę na to, co się dzieje dookoła mnie. Nie tylko na nowości, które my, stara generacja, możemy zobaczyć w krajobrazie. Remigiusz Grzela, autor pani monodramów, mówił mi, że lubi pani kawiarnię Wedla przy ul. Szpitalnej. - Powiedziałabym, że to jest nasz adres roboczy (śmiech). Niemniej krzepi i ciało, i duszę. Pięknie zaaranżowane wnętrze zachwyca nie tylko mni

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Przemiła starsza pani

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Stołeczna nr 153

Autor:

Izabela Szymańska

Data:

03.07.2012