Encyklopedia Teatru Polskiego zaprasza do nadsyłania artykułów do nowego numeru „Monitora ETP”.
Inaugurując dziesięć lat temu istnienie Encyklopedii Teatru Polskiego, zaprosiliśmy szerokie grono osób zajmujących się badaniami nad teatrem, widowiskiem i performansem do współtworzenia haseł przedmiotowych; w sposób szczególny nad tą częścią ETP sprawowała opiekę prof. Małgorzata Leyko. Tych haseł było w 2015 roku 250, dziś jest ich 344. Ten przyrost wiąże się przede wszystkim z postępem opracowywania haseł historycznych, dotyczących najczęściej teatru. Jest jednak taka grupa definicji, które pojawiają się w związku z nowymi zagadnieniami (jak choćby pedagogika teatru) i pojęciami (na przykład recykling, remix). Staramy się podążać za nowymi trendami w badaniach teatralnych (przyjmijmy takie płynne i robocze określenie interesującego nas pola), ale mamy oczywiście świadomość, że nie jesteśmy w stanie śledzić wszystkiego, a też w wielu przypadkach rozstrzygnąć, czy dany trend w zainteresowaniach badaczy wywrze realny wpływ na dziedzinę, którą się zajmują i przyniesie realną zmianę.
Chcemy więc po dziesięciu latach postawić pytanie: czy w obrębie badań teatralnych, teatrologii, performatyki, antropologii widowisk oraz badań nad wszelkimi przedstawieniami artystycznymi nie pojawiły się zjawiska, pojęcia, kierunki badawcze, perspektywy teoretyczne i metodologiczne, które mają już lub mogą mieć znaczące i względnie trwałe miejsce w tym obszarze? Choć punktem wyjścia (a może i dojścia) jest lista haseł rzeczowych, których być może brakuje w ETP, to pytanie dotyczy zagadnienia o wiele szerszego: kierunku, w jakim rozwijają się polskie badania teatralne, oczywiście w relacji do badań światowych. W ciągu tych minionych dziesięciu lat przeżyliśmy między innymi wprowadzenie na uniwersytetach podziału na dyscypliny naukowe, który spowodował, że interesująca nas dziedzina znalazła się co najmniej w trzech z nich: naukach o sztuce, naukach o kulturze i religii oraz literaturoznawstwie. Co gorsza (a może lepsza – któż to wie?), ostatnio podział zmieniono, więc tę listę zapewne trzeba uzupełnić o etnologię i antropologię kulturową oraz o polonistykę. Czy to rozdrobnienie nie grozi rozmyciem i rozproszeniem tej zawsze płynnej i nieco „podejrzanej” nauce, jaką się zajmujemy? Czy i jakie wobec tego rozproszenia wyobrazić sobie można pole wspólne i jak je opisać? A może wcale nie trzeba go szukać, tylko zaakceptować wielość podejść? A co, jeśli to oznacza koniec teatrologii? Jesteśmy na niego gotowi? Czy też może uznamy, że teatrologia jako osobna dyscyplina nigdy nie istniała i dopiero (gdyby rzeczywiście była potrzebna) trzeba by ją wymyślić? Każde następne pytanie rodzi nowe problemy, nowe wątpliwości a nawet – kolejne prowokacje. Wiemy, że w różnych ośrodkach trwają dyskusje dotyczące tych zagadnień, a w zaciszu swoich miejsc pracy z podobnymi myślami bije się wiele osób. Podzielcie się z nami swoimi pytaniami i propozycjami odpowiedzi, lękami i nadziejami, odkryciami i rozczarowaniami.
Na propozycje tekstów dotyczących tych wszystkich zagadnień czekamy do 31 sierpnia 2024 roku. Prosimy je wysyłać na adres: [email protected].