On jest dzisiaj tą twarzą Polski, którą chcemy pokazać światu - napisało w apelu do wyborców 38 członków komitetu honorowego Donalda Tuska. Są wśród nich znani artyści. Komitetowi przewodzi Zbigniew Religa.
Pierwsze spotkanie komitetu odbyło się wczoraj na Zamku Królewskim w Warszawie w sali, w której wisi obraz Jana Matejki "Batory pod Pskowem" ukazujący zwycięstwo nad Rosją. Według członków komitetu Tusk "zachował przyzwoitość w świecie polityki i od lat walczy o jej przywrócenie w życiu publicznym". - Włodzimierz Cimoszewicz powiedział, że żaden z kandydatów nie jest godny stanowiska prezydenta. To stwierdzenie głęboko nieuczciwe i nieprawdziwe - powiedział Religa. - Dobra energia dobrych ludzi to najlepsza zbroja - podziękował członkom swojego komitetu Donald Tusk, zaznaczając, że ta zbroja jest mu potrzebna, bo spodziewa się jeszcze wielu ataków w kampanii wyborczej. Obecnie za największe wyzwanie w kampanii lider PO uznał przekonanie Lecha Kaczyńskiego do "odrzucenia pokusy kontynuowania socjalistycznego modelu gospodarki, bo okazało się, że produkuje on bezrobocie". W skład komitetu weszli m.in. Lech Wałęsa, Mirosław Chojec