Artyści zespołu "Mazowsze" w poniedziałek pikietowali stołeczny ratusz podczas sesji sejmiku mazowieckiego. Radnym sejmiku przedstawili postulaty dotyczące podwyżki płac
i zwiększenia nakładów na zespół.
W pikiecie, która rozpoczęła się o godz. 10.30 uczestniczyło ok. 100 artystów - tancerzy, śpiewaków, muzyków oraz obsługa techniczna zespołu, związkowcy NSZZ "Solidarność", a także artyści warszawskich zespołów m.in. Teatru Wielkiego oraz Centralnego Zespołu Wojska Polskiego. Przyniesiono transparenty: "Ambasador kultury a w portfelu dziury", "Kukułeczka kuka i pieniędzy szuka", "Mamy pretensje o nasze pensje", "Panie ministrze kultury, ambasador kultury, nasze kochane Mazowsze cicho umiera!". Nadawano pieśni "Mazowsza". Członkowie zespołu rozdawali przechodniom ulotki; napisali w nich, że domagają się podwyżki płac, której nie mieli od wielu lat. Dodali, że są bezsilni, bo ich głosy trafiają do urzędników, rozkładających ręce w geście bezsilności. "Kultura to dobro pokoleń narodu, którego nie można zniszczyć i którego nie można roztrwonić" - napisano w ulotkach. Treść ulotki artyści odczytali radnym na sesji sejmiku, obrady