Jesteśmy artystami teatru i filmu. Od wielu miesięcy obserwujemy kryzys w Teatrze Studio. Spór między zespołem artystycznym i dyrekcją jest sporem o formułę Teatru - można przeczytać w liście ludzi kultury wystosowanym do prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz. Można wciąż składać podpisy pod apelem.
Agnieszka Glińska, która przywróciła temu miejscu należną mu pozycję, została zmuszona do odejścia. Zespół różnymi metodami protestuje przeciwko wizji teatru i praktyce zarządzania dyrektora naczelnego powołanego przez Miasto Stołeczne Warszawa. Nie jest to protest o przywileje, tylko o kształt teatru i kierunek jego artystycznej działalności. Konflikt próbuje się rozwiązać siłowo, metodą faktów dokonanych, przez zatrudnianie nowych osób i wyrzucanie z pracy uczestników protestu. Rozumiemy, że organizator ma w stosunku do instytucji prawa i obowiązki. Nie możemy jednak zaakceptować tłumienia krytyki przez wyrzucanie artystów z pracy. Wyrażamy solidarność ze zwolnionymi kolegami i z zespołem artystycznym Teatru Studio i wzywamy innych artystów do solidarności. Milcząc, wyrażamy nasze przyzwolenie na sytuację, jaka w przyszłości może także nas spotkać. Wzywamy Panią Prezydent Hannę Gronkiewicz-Waltz do naprawy sytuacji w Teatrz