"Wszyscy jesteśmy Gombrowiczami" - pod takim hasłem rozpoczęła się w środę w Warszawie akcja promocji pisarza, wycofanego niedawno z kanonu lektur szkolnych, zorganizowana przez posła PO Janusza Palikota.
Na rogu ulic Chmielnej i Nowego Światu przed białym namiotem ustawiła się kolejka chętnych do wzięcia udziału w pojedynku na miny, wzorowanym na słynnym starciu Miętusa i Syfona z gombrowiczowskiej "Ferdydurke". Zrobienie przed aparatem fotograficznym ciekawej miny nagradzane było przez organizatorów egzemplarzem "Ferdydurke" lub koszulką z nadrukowanymi cytatami z Gombrowicza. W czwartek zdjęcia znajdą się na stronie internetowej www.pupapupaupa.pl. Akcja będzie kontynuowana w innych miastach Polski. We wtorek wicepremier i minister edukacji narodowej Roman Giertych podpisał rozporządzenie wprowadzające nowy kanon lektur do szkół; nie ma w nim żadnego dzieła Witolda Gombrowicza. - Jesteśmy Gombrowiczami, ponieważ cenimy indywidualizm, wolność jednostki. I wagę odpowiedzialności za własne wybory i postępowanie. Jesteśmy Gombrowiczami, ponieważ w konkursie na miny wybieramy minę Polaka Szukającego Własnej Drogi, a nie Polaka - brojlera z gier