- To nie miała być kolejna rola. Śpiewanie płynie ze mnie, nie z zawodu - mówi popularny aktor Piotr Polk.
Właśnie wydał płytę "Mój film", a w MDK Koszutka w Katowicach spotkał się z fanami. Marcin Babko: - Jest Pan znany głównie jako aktor, tymczasem właśnie ukazała się pańska druga płyta. Ma Pan wykształcenie muzyczne, w młodości grał w zespole rockowym. Czy myślał Pan kiedyś o karierze muzycznej? Piotr Polk: - Nigdy nie przyszło mi to do głowy ani nie było w zasięgu moich marzeń, nie miałem też takiej potrzeby. Pierwsza płyta była czymś w rodzaju nagrody - była jakimś tam wynikiem telewizyjnego programu "Jak oni śpiewają", którego byłem jednym z uczestników (Polk zajął drugie miejsce w drugiej edycji programu - przyp. red.). Druga płyta jest już bardziej przemyślana, moja. Poczułem, że to kolejna możliwość powiedzenia czegoś więcej o sobie. Bo płyta daje taką możliwość w przeciwieństwie do ról aktorskich. Płyta pokazuje nas takimi, jakimi jesteśmy, co czujemy, jakie mamy poczucie smaku, gustu muzycznego i literackiego. Ak