Ogromny tort wjechał w środę [26 listopada] na spotkanie w cyklu "Film, muzyka, teatr w Gazeta Cafe" - obchodziliśmy 80 urodziny naszego gościa Barbary Krafftówny.
Jubilatka była w świetnym nastroju i uraczyła nas pysznymi anegdotami. Opowiadała o perukach, które zawsze zakłada w teatrze, czasem kilka naraz i o tym jak śpiewa na próbach i nie może przestać. Przyznała się, że różne dziwne przedmioty przechowuje od lat, wyjaśniając, że nie jest zbieraczem, tylko po prostu nie lubi niczego wyrzucać. Opowiadała też o swojej nowej bohaterce - Anastazji ze sztuki "Oczy Brigitte Bardot" - która mimo swojego wieku (ma 108 lat) nie przestaje marzyć i udaje się w daleką podróż taksówką. Taksówkarza Anastazji w przedstawieniu w Teatrze Na Woli zagra Marian Kociniak. - Wygrałem casting. Pani Barbara ze wszystkich dojrzałych aktorów wybrała właśnie mnie - oznajmił wczoraj. A kiedy ktoś z sali zapytał, czy pani Barbara próbuje swoje doświadczenia aktorskie przekazywać młodszym, pan Marian natychmiast wyręczył ją w odpowiedzi: "Tak, mnie przekazuje". Maciej Kowalewski, dyrektor Teatru Na Woli i reżyser przed