Utwory, których słucha się, leżąc w wannie, siedząc w ciemnościach czy pod retro suszarką - to repertuar 7. edycji festiwalu Instalakcje. Impreza odbywa się w sobotę i niedzielę (18-19 sierpnia) w Nowym Teatrze, a jej kuratorem jest kompozytor Wojtek Blecharz.
Wyprowadzić muzykę współczesną z sal koncertowych - taka idea przyświecała kompozytorowi Wojtkowi Blecharzowi, kiedy siedem lat temu rozpoczynał festiwal Instalakcje. Odbywająca się raz w roku impreza miała zachęcić osoby, które być może nie wybrałyby się na Warszawską Jesień, by odważyły się spotkać najnowsze zjawiska muzyki współczesnej na innym gruncie. Blecharz, kompozytor, w którego twórczości bardzo ważne jest nie tylko to co słychać ze sceny, ale i to co na niej widać, autor pokazywanej w Teatrze Wielkim opery "Transcryptum", chciał zaprezentować dzieła, które łączą instalacje muzyczne z akcjami performatywnymi. To, co było też wyróżniającym elementem program Instalakcji, to projekt społeczny, czyli utwór wykonywany przez widzów - można było wziąć udział w odegraniu kompozycji "Bryza. Ulotna akcja na 111 rowerzystów" Mauricio Kagela czy "Branches" - utworu na warzywa autorstwa Johna Cage'a. W tym roku tematem przewodnim fes