EN

28.07.2011 Wersja do druku

Warszawa. "63 dni gniewu" już w niedzielę

Reżyser Jarosław Minkowicz postanowił opowiedzieć historię od tyłu. "63 dni gniewu" rozpoczną się od kapitulacji, a skończą nadzieją na wolność.

Rozmowa: Józef Skrzek, twórca muzyki do "63 dni gniewu", spektaklu o powstaniu warszawskim, mówi o wolności w czasach komercji i niebezpiecznej polskiej fantazji. Reżyser Jarosław Minkowicz postanowił opowiedzieć historię od tyłu. "63 dni gniewu" rozpoczną się od kapitulacji, a skończą nadzieją na wolność. Jak pan tę chronologię odwróci w muzyce? Józef Skrzek: Zaczniemy od dzwonów - dźwięku, który przypomina echo. Na początku jest otwarta rana, wycieńczenie i przygnębienie, a więc tonacja molowa. Ale potem będę stopniowo rozjaśniał nastrój, przechodząc do tonacji witalnych, durowych. Zbudujemy klimat nadziei, szansy na powrót emocji z pierwszych dni walki. Finał będzie entuzjastyczny? - Nie, spokojny, grany ze świadomością końca. Muzyka wyrazi tylko radość życia, którą ma w sobie młody człowiek chętny do obcowania ze światem i do miłości, ale także gotowy do bitwy, bo czuje się upokorzony. Muzyka będzie elektroniczna i

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Przeszłość nas odnajdzie

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita online

Autor:

Paulina Wilk

Data:

28.07.2011

Realizacje repertuarowe