EN

13.01.2006 Wersja do druku

Warszawa. 60. "Biesiada..."

Irena Jun uhonorowana za rolę w tym spektaklu nagrodą Feliksa Warszawskiego już po raz 60. zaprosi w sobotę [14 stycznia] widzów do salonu w stylowym foyer na piętrze Teatru Studio na "Biesiadę u hrabiny Kotłubaj".

Kameralne przedstawienie, nie gubiąc niczego z przewrotności oryginału opowiadania Witolda Gombrowicza, jest w zasadzie monodramem aktorki, jakkolwiek niektóre kwestie dopowiadają "z marszu" towarzyszący artystce muzycy kwartetu smyczkowego. Przedsięwzięcie Ireny Jun zrealizowane z typową dla niej schludną, warsztatową elegancją godne jest polecenia tym widzom, którzy cenią w teatrze kulturę i moc kreacyjną słowa, lubią wsłuchiwać się w jego brzmienie, smakować znaczenia i podteksty. Cała twórczość Gombrowicza to w sumie jedna obsesyjna gra bohaterów w zdzieranie kolejnych masek. W demaskowanie jałowości przyjętych konwencji, pustki celebrowanych zachowań i rytuałów. Jednak od "gęby", czyli nieautentyczności, całkowicie uciec się nie da. Zaskakiwani nieprzewidywalnymi okolicznościami bohaterowie wpadają w pułapkę innych zależności. Pełną zaskakujących zwrotów i niedopowiedzeń, zawikłaną intrygę artystka przedstawiła z szacunkiem

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Polecam - Janusz R. Kowalczyk

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 11

Autor:

Janusz R. Kowalczyk

Data:

13.01.2006

Realizacje repertuarowe