Sama aktorka straciła rachubę, ile razy grała swój najsłynniejszy monodramat. Dorota Stalińska, aktorka niezależna, o ogromnym potencjale komediowym i dramatycznym,w tym roku obchodzi 35-lecie pracy artystycznej.
15 lat temu napisała sztukę "Zgaga, czyli tragiczne skutki poplątania jedzenia z miłością" na motywach powieści Nory Ephron. Sama była też jej producentką, reżyserką, scenografką, kostiumologiem i sama w niej zagrała. Premiera monodramu odbyła się w stołecznym Teatrze Buffo w 1996 roku, po pięciu latach sztuka grana była w warszawskim Teatrze Nowym. Po jego likwidacji artystka długo szukała sceny, gdzie mogłaby wystawiać "Zgagę". Czekała również warszawska publiczność, a nawet już jej drugie pokolenie. W końcu aktorka otrzymała propozycję od dyrektora naczelnego i artystycznego Mazowieckiego Teatru Muzycznego Włodzimierza Izbana, aby wznowić spektakl na Bielańskiej Scenie Kameralnej MTM. Tak więc już drugi sezon, przy zawsze pełnej widowni, bohaterka "Zgagi" Rachel opowiada o swoich małżeńskich perypetiach, o romansie męża, o jego kochance i jej mężu, o swoim poprzednim małżeństwie. Tekst skrzy się humorem. Dowcip jest jednak tylko swo