Bajkę o Czerwonym Kapturku zna każdy. We wtorek w Sądzie Najwyższym dowiedzieliśmy się, co mogłoby się stać, gdyby na podstawie tej bajki osądzić Wilka. Symulację rozprawy w wykonaniu prawników i aktorów oglądały dzieci z trzech warszawskich podstawówek.
"Po rozpoznaniu sprawy Wilka, oskarżonego o to, że w lesie, działając w celu pozbawienia życia Babci i Czerwonego Kapturka, połknął je, ale skutku nie osiągnął, wobec niezwłocznie udzielonej pomocy przez Gajowego, uznaję Wilka za winnego [usiłowania zabójstwa]. I wymierzam mu karę: 10 lat ograniczenia wolności połączonej z zakazem opuszczania lasu i zbliżania się do Babci i Czerwonego Kapturka. Wykonanie tej kary związane będzie z zastosowanie dozoru elektronicznego, polegającego na kontrolowaniu zachowania Wilka poprzez założenie mu obroży. W okresie obowiązywania kary zobowiązuję skazanego do wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 40 godzin miesięcznie polegającej na usuwaniu z lasu śmieci, sortowaniu ich i składowaniu w miejscu wyznaczonym przez Gajowego". W gwiazdorskiej obsadzie Ten wyrok we wtorek ogłosili prawdziwi sędziowie - Michał Laskowski i Katarzyna Gonera, sędziowie Sądu Najwyższego, oraz