XII Międzynarodowy Festiwal Szekspirowski w Trójmieście (2-9 sierpnia 2008)
Tegoroczna, dwunasta już edycja Międzynarodowego Festiwalu Szekspirowskiego wyraźnie zasygnalizowała ewoluowanie jego formuły. W niezwykle bogatym programie po raz pierwszy pojawiły się nie tylko inscenizacje reinterpretujące dramaty Shakespeare'a, czy wręcz je "przepisujące" - nierzadko z naruszeniem integralności tekstu i modyfikacją utrwalonego przez styl odbioru dyskursu (jak wrocławski "Hamlet" Moniki Pęcikiewicz, która za wszelką cenę próbowała swoim spektaklem narzucić widowni nowe spojrzenie na to, co już dobrze znane i zbanalizowane, włączając go jednocześnie w dyskusję na temat granic teatralnej fikcji). Jeszcze bardziej znamienna wydała mi się obecność na trójmiejskim festiwalu rozmaitych wariacji szekspirowskich - pomyślanych jako autorskie próby transpozycji wątków i figur wyprowadzonych z twórczości stratfordczyka. Najwyraźniej Shakespeare nieubłaganie przestaje być naszym "współczesnym", skoro twórcy poddają jego dzieło cor