PRZEDSTAWIENIE (wraz z przerwą) trwa niewiele ponad godzinę, rozegrane jest w tempie zwolnionym, chwilami wręcz zamierającym, sceneria zmieniła się nieznacznie, z tekstu zachowano tylko niektóre wątki, tnąc go niemiłosiernie - a mimo to w miarę rzetelna i sensowna próba opisania spektaklu musiałaby zająć co najmniej kilkanaście kartek. GEST lub zarys gestu waży tu czasem więcej od rozbudowanej sytuacji, chwile ciszy mówią więcej niż dialogi. Sprawę utrudnia dodatkowo fakt, że nie sposób dopomóc sobie powołaniem się na jakiekolwiek fragmenty oryginału, zarówno, w zakresie tzw. didaskaliów, jak przebiegu scen, wszystko ulega bowiem przekształceniom formalnym i znaczeniowym. Związek "Nie-Boskiej komedii" {#os#1241}Grzegorzewskiego{/#} z "Nie-Boską komedią" Krasińskiego - jeśli nawet istnieje - to w bardzo specyficznej postaci. Krytyka idąc zresztą tropem wskazanym przez samego twórcę pisze tu z szacunkiem o "wariacjach" na kanwie d
Tytuł oryginalny
Wariacje na temat Nie-Boskiej
Źródło:
Materiał nadesłany
Polityka Nr 22