Cztery role Jerzego Radziwiłowicza układają się w kompozycję, w której Kaliban z jambiczną żywotnością wychodzi naprzeciw Onemu i woła "aha!", a Joyce i Pankracy przyciągają się nawzajem jak pióro i nóż na obrazie Davida - pisze Aneta Pawlak w Teatrze.
Tematem niniejszego tekstu są cztery role Jerzego Radziwiłowicza w przedstawieniach Jerzego Grzegorzewskiego zrealizowanych w Teatrze Narodowym. Joyce w spektaklu "Giacomo Joyce" według prozy Jamesa Joyce'a, którego premiera z formalnych przyczyn się nie odbyła (czym nieistniejące przedstawienie wpisało się w nieistniejący cykl "przecież tego nie ma"). Pankracy w "Nie-Boskiej komedii" Zygmunta Krasińskiego, Kaliban w "Morzu i zwierciadle" Wystana Hugh Audena, On w ostatnim przedstawieniu Grzegorzewskiego "On. Drugi powrót Odysa", według tekstów Antoniny Grzegorzewskiej ("On") i Jerzego Grzegorzewskiego ("Drugi powrót Odysa"), które powstało kilka miesięcy przed śmiercią artysty. W wakacyjnym numerze "Teatru" z 2007 roku ukazał się mój szkic "Cztery studia postaci w ruchu" poświęcony ostatnim przedstawieniom Jerzego Grzegorzewskiego. W przedstawionej interpretacji aktor jako "realny przedmiot" pozostał w cieniu granych przez siebie postaci. Obecnie chcę go