EN

1.06.1987 Wersja do druku

Wallenstein

W starannie wydanym progra­mie przedstawienia Jan Ciechowicz przypomina sceniczną tra­dycję "Wallensteina" w Polsce. Wynikają z tego przypomnienia głównie dwa wnioski. Pierw­szy - iż monumentalną trylogią historyczną Fryderyka Schillera interesowano się u nas właści­wie tylko w wieku dziewiętna­stym, wystawiając ją w częściach (m. in. J.N. Kamiński, S. Koźmian, J. Kotarbiński). I wniosek drugi - że nie wystawiono jej nigdy dotąd w całości. Tak więc dopiero teraz, niemal w dwieście lat po napisaniu, mamy polską prapremierę "Wallensteina". Mehring napisał, że w dziele tym Schiller osiągnął "szczyt twórczości poetyckiej". Przeko­nanie to podzielali również inni krytycy, także polscy, choćby Stanisław Tarnowski. Zdają się też je podzielać, a w każdym razie mają świadomość rangi tekstu, realizatorzy przedstawie­nia w Teatrze Wybrzeże. Zaanga­żowano tu najlepsze siły i środ­ki, na jakie stać tę placówkę obecnie. A jednak rezu

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wallenstein

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 6

Autor:

Barbara Osterloff

Data:

01.06.1987

Realizacje repertuarowe