EN

9.05.2019 Wersja do druku

Walka w Podziemiu budzi podziw

"Poskromienie" w reż. Moniki Pęcikiewicz w Teatrze Polskim w Podziemiu, koprodukcja Fundacji Teatr Polski - TP dla Sztuki, Instytutu Jerzego Grotowskiego, Teatru Śląskiego w Katowicach oraz Ośrodka Kultury i Sztuki we Wrocławiu. Pisze Witold Mrozek w Gazecie Wyborczej

A oni wciąż grają. Aktorzy dawnego Teatru Polskiego we Wrocławiu, gdy stracili swoją scenę, nie tylko protestowali, ale też kontynuują wspólną pracę poza zdewastowaną instytucją - jako Teatr Polski w Podziemiu. Ich najnowsza premiera to "Poskromienie" Moniki Pęcikiewicz. Zaraz miną trzy lata, odkąd lokalni włodarze z Bezpartyjnych Samorządowców i PSL, przy czynnym wsparciu ministra Glińskiego, doprowadzili do upadku Teatru Polskiego we Wrocławiu. Pod dyrekcją forsowanego przez polityków Cezarego Morawskiego drastycznie spadła frekwencja, zespół został rozbity, na scenę zamiast docenianych na całym świecie przedstawień weszły chałtury z udziałem dyrektora. A żeby udało się go skutecznie odwołać, potrzebny był raport NIK, który wykazał m.in., że Morawski podpisywał z reprezentującą go agencją umowy na olbrzymie kwoty za własną pracę artystyczną w teatrze. Choć w końcu władze regionu spróbowały naprawić swój błąd, trwa

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Lokalni politycy i minister Gliński zrobili z tego teatru pobojowisko. Ale wrocławscy aktorzy się nie poddają

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Wrocław online

Autor:

Witold Mrozek

Data:

09.05.2019

Realizacje repertuarowe