Andrzej Wajda zrealizował ponad trzy dekady temu jedno z najlepszych przedstawień w historii Teatru Telewizji. "Noc listopadową" przypomni we wtorek TVP Kultura a Tomasz Gromadka pisze o nim w Rzeczpospolitej.
Stanisław Wyspiański napisał "Noc listopadową" zainspirowany nieudanym powstaniem, które wybuchło w listopadzie 1830 roku. Akcja sztuki dzieje się w najważniejszych miejscach narodowego zrywu, m.in. pałacu łazienkowskim i Arsenale. Spektakl Wajdy miał premierę na deskach Starego Teatru w Krakowie w 1974 roku, a w telewizji - cztery lata później. Piotra Wysockiego, jednego z inicjatorów powstania, brawurowo zagrał Jerzy Stuhr. Wielkiego księcia Konstantego, brata cara i namiestnika w zaborze rosyjskim - Jan Nowicki, który stworzył postać skomplikowaną i niejednorodną. Jego Konstanty ma cechy despoty, które wywołują grozę, ale w relacji z żoną Joanną (Teresa Budzisz-Krzyżanowska) pozostaje wrażliwym mężem. Recenzenci porównywali spektakl do filmów Wajdy. W "Kanale" czy "Lotnej" reżyser uciekał od patosu i demitologizował walkę wyzwoleńczą. W "Nocy listopadowej" odmalował entuzjazm i poruszenie towarzyszące powstaniu. Ale pokazał także st