"Wałęsa w Kolonos" Jakuba Roszkowskiego w reż. Bartosza Szydłowskiego w Teatrze Łaźnia Nowa w Krakowie. Pisze Paweł Kopeć w Gazecie Wyborczej - Kraków.
- Miałem odwagę iść, szukać. popełniałem wiele błędów. Ale zawsze dążyłem do jednego celu! A wy? Coście robili? Z zadowoleniem i uśmiechem lizaliście czerwone jaja sfinksa! - Jerzy Stuhr jako Lech Wałęsa w najnowszym spektaklu Łaźni Nowej rozlicza się z przeszłością i teraźniejszością prezydenta. W sobotni wieczór scena Teatru Łaźnia Nowa wypełniła się ludźmi. Zamiast tradycyjnego ustawienia krzeseł to - na kształt greckiego teatru - publiczność ze wszystkich stron otaczała występujących. Greckie nawiązanie było nieprzypadkowe, toż spektakl nosi tytuł "Wałęsa w Kolonos". Tytuł odwołuje się do antycznej sztuki Sofoklesa opowiadającej o ostatnich dniach króla Edypa, który w mitycznym ogrodzie rozlicza się ze swoją przeszłością. Reżyser spektaklu, Bartosz Szydłowski, w miejscu Edypa postawił Lecha Wałęsę (w tej roli Jerzy Stuhr), a cały spektakl - choć postacie konsekwentnie nosiły imiona z mitologii greckiej (Tezeusz,