EN

6.05.2008 Wersja do druku

Wałbrzych. "Z rodziny Iglaków" czyli telenowela u Szaniawskiego

Telenowela w teatrze. Taki jest najnowszy pomysł Szaniawskiego pod intrygującym tytułem "Z rodziny Iglaków". - Chcemy pokazać, że w Wałbrzychu można myśleć surrealistycznie - zapowiada reżyser Sebastian Majewski.

Z projektem ruszają w najbliższą sobotę [10 maja]. Jak przy każdym szanującym się serialu, na początek idzie pilot. - To będzie produkt optymistyczny, ale jednocześnie szalony. Takie trochę pojechane - mówi odpowiadający za reżyserię - lub jak sam podkreśla za eksperymentowanie - Sebastian Majewski. Twórcy powtarzają, że tym projektem chcą zmienić myślenie o teatrze. I to na wielu płaszczyznach. Na przykład muzycznej. - Pierwszy raz w teatrze, motywem muzycznym łączącym całość będzie techno i minimal - mówi Juraszek odpowiedzialny za przygotowanie dźwięków. Rodzinka Iglaków już wprowadziła się do Wałbrzycha. Zamieszkali na scenie terenowej przy ulicy Moniuszki 66 II. Tam właśnie odbywać się będą spektakle. - Chcemy pokazać miasto oczami Iglaków. Pokazać, że tutaj tak naprawdę jest centrum, przełamać negatywne stereotypy dotyczące Wałbrzycha - wylicza Majewski. To on na polskie realia przekłada tekst niemieckiego autora Pilgrima

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Iglaki jak "M jak Miłość"

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowe Wiadomości Wałbrzyskie online

Autor:

MW

Data:

06.05.2008

Realizacje repertuarowe