Dlaczego policja zajęła się promocją sztuki wałbrzyskiego Teatru Dramatycznego pt. "Burza"?
Zaczęło się od pracowników banku w Świebodzicach. Znaleźli oni teczkę z klauzulą "ściśle tajne". W środku były nazwiska kilku osób, rzekomych agentów. - Teczki dobrze naśladowały te oryginalne, dlatego pomyśleli, że ktoś złamał w ten sposób prawo i zawiadomili nas o sprawie. Wszczęliśmy postępowanie - opowiada Katarzyna Czepił ze świdnickiej policji. Okazało się, że w tak nietypowy sposób swoją najnowszą premierę, "Burzę" [na zdjęciu plakat do spektaklu] na podstawie dramatu Szekspira, reklamuje wałbrzyski Teatr Dramatyczny. Nazwiska rzekomych agentów i oficerów wywiadu to nazwiska aktorów i reżysera sztuki. - Materiały promocyjne rozkładaliśmy w urzędach, instytucjach, firmach i autobusach - mówi Krzysztof Kobielec z Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu. - Teczki to motyw przewodni i część scenografii naszej sztuki, dlatego taka zaczepka artystyczna wydawała nam się jak najbardziej trafiona. Chcieliśmy wywołać zaciekawienie, a w