Pracownicy teatru na Warszawskie Spotkania Teatralne nie pojechali sami. Towarzyszy im cała armia górników przebranych w magentowe kombinezony i czako oraz z pomalowanymi na różowo ustami. Tak wystylizowane manekiny będą witać widzów wchodzących do foyer teatru.
Warszawskie Spotkania Teatralne. Przez dwa tygodnie pokazane zostaną na nim najciekawsze spektakle mijającego sezonu. W ramach specjalnej monografii poświęconej Wałbrzychowi, Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego zaprezentuje aż 6 sztuk. Nie obędzie się też bez prowokacji. - Wałbrzyski teatr odważnie bez kompleksów pojawi się w stolicy, żeby pokazać, co jest ważne we współczesnym teatrze. Nasi realizatorzy, najczęściej młodzi twórcy, otrzymali możliwość własnej wypowiedzi artystycznej, co prawdopodobnie nie zdarzyłoby się w takiej wielkości w innym mieście niż Wałbrzych - mówi Danuta Marosz, dyrektor Teatru Dramatycznego im. Jerzego Szaniawskiego. Na zdjęciu: "Był sobie Andrzej, Andrzej, Andrzej i Andrzej".