W tej wersji "Królowej Śniegu" Kaj i Gerda są już dorośli, a akcja dzieje się nie w wymyślonym królestwie, a wśród polarników. Premiera w reż. Michała Borczucha 30 czerwca w Teatrze im. Szaniawskiego.
" Królowa Śniegu" to jedyna baśń Andersena, która w całości pochodzi z jego wyobraźni, a nie z ludowych legend. Opowieść o parze dzieci - Kaju i Gerdzie - których przyjaźń zostaje wystawiona na próbę przez bezwzględną władczynię lodowej krainy to też jedna z najsmutniejszych, choć ostatecznie posiadających szczęśliwe zakończenie opowieści bajkopisarza. Wersję dla dorosłych zobaczymy na przełomie czerwca i lipca w Teatrze Dramatycznym w Wałbrzychu. Od razu trzeba jednak doprecyzować: na premierę, która odbędzie się w sobotę (30 czerwca), nie wybierajmy się do budynku teatru. Spektakl zagrany zostanie w stadninie Stado Ogierów Książ. - Ta przestrzeń została wybrana przez reżysera i scenografkę - tłumaczy Danuta Kocan z Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu. - Miejsce samo w sobie jest na tyle interesujące i tajemnicze, że nie potrzebuje dodatkowej dekoracji. Przeciwwagą dla scenograficznego ascetyzmu będą autorskie kostiumy. Przedstawienie