"Tannhäuser" w reż. Achima Thorwalda w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Pisze Andrzej Chylewski w Polsce Głosie Wielkopolskim.
Odpowiedź na pytanie, na czym polega nośność opery "Tannhäuser" dla współczesnych, sprowadzona do jednego słowa "miłość", byłaby wielkim uproszczeniem, właściwie bliskim bezsensu. Idąc tą drogą, należałoby dodawać takie słowa jak dramat, romantyzm, muzyka, nie zgłębiając wcale zagadnienia ani nie zbliżając się do sprecyzowania odpowiedzi. A przecież wszystkie one nie są nieprawdami, tworzą związany ściśle zestaw usiłowań, walki z ułomnościami, ograniczeniami. I tak oto dochodzimy, a przynajmniej zbliżamy się, do sedna sztuki dramatów Richarda Wagnera. Nie tylko wszak w operze "Tannhäuser" u Wagnera toczy się bój o wolność, o nieskrępowaną miłość, o swobodę przekonań, o wolność sztuki. Czyż nie dlatego przemiany formy romantycznej opery francuskiej z jej okresowością i segmentacją w dramat muzyczny z legendarną "niekończącą się melodią" i "motywami przewodnimi" ,stały się dla Wagnera swoistą idee fbce? Twórczość Wa