Wybawca, który żąda bezwarunkowego zaufania - oto Lohengrin, bohater słynnej opery Ryszarda Wagnera. Pierwsza w powojennej historii Szczecina premiera tego dzieła zakończy obchody Roku Wagnerowskiego. Premiera to owoc współpracy Opery na Zamku i jej niemieckiego partnera Theater Vorpommern z Greifswaldu. W obsadzie nie znajdziemy polskich nazwisk. W rolę Lohengrina wciela się Koreańczyk Junghwan Choi, Elzą będzie Anette Gerhardt, a ich wrogiem, Fryderykiem von Telramundem - Thomas Rettensteiner. Orkiestrę filharmoniczną Theater Vorpommern poprowadzi Golo Berg. Wspomagać ich będzie Chór Opery na Zamku. - Główną rolę w przedstawieniu odgrywa naród, który znajduje się w ciężkiej sytuacji i czeka na osobę, która pomoże w rozwiązaniu problemów. Wiąże się to jednak z niebezpieczeństwem rozwiązania autorytarnego - mówi Dirk Loschner, reżyser przedstawienia. Akcję przeniósł w lata 30. XX w. Ryszard Wagner jest autorem zarówno muzyk
Tytuł oryginalny
Wagner romantyczny
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza - Szczecin nr 290