EN

15.10.2004 Wersja do druku

Wagner jest wielki

Gdybyśmy chcieli oglądać tetralogię Richarda Wagnera w takiej formie, w jakiej powstała, musielibyśmy zacząć ją poznawać od końca. Najpierw pojawił się bowiem szkic dzisiejszej ostatniej części - "Zmierzch bogów", potem był "Zygfryd ", "Walkiria " i wreszcie "Złoto Renu, które ostatecznie otwiera cykl czterech dramatów. We Wrocławiu obejrzeliśmy już w ubiegłym roku "Złoto Renu". Dziś czeka nas premiera "Walkirii", najciekawszej pod względem muzycznym części tzw. Ringu. Gdyby można było przedstawić "Pierścień Nibelunga" w liczbach, wszystkie byłyby imponujące. Cztery spektakle trwają razem ok. 15 godzin. Partytura, czyli zapis nutowy, liczy aż tysiąc stron, pomiędzy które Wagner włożył cha­rakterystyczne dla jego całej twórczości motywy przewod­nie. Wagner zmienił oblicze opery. Nazwał swoje dzieła dra­matami muzycznymi, ponieważ usilnie postulował, by słowo było równie ważne jak muzyka. Dlatego też sam napisał całe libret

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wagner jest wielki

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Polskie Gazeta Wrocławska nr 243

Autor:

Magdalena Talik

Data:

15.10.2004

Realizacje repertuarowe