EN

29.09.2017 Wersja do druku

W Zjednoczonym Królestwie Burgundii i Krasawii

Rzecz dzieje się w Zjednoczonym Królestwie Burgundii i Krasawii. Wszyscy spotykają się na święcie narodowym. A może grają przed sobą w programie telewizyjnym, z którego nie da się wyjść? 30 września w Teatrze Nowym w Poznaniu premiera "Iwony, księżniczki Burgunda" w reżyserii Magdaleny Miklasz.

Magdalenę Miklasz łapię między próbami. Gdy rozmawiamy, zostało jeszcze półtora tygodnia do premiery. - Dzisiejsza próba? Skończyła się kłótnią - uśmiecha się. - To była wspaniała kłótnia. Kluczowa, o kluczową scenę. Bo czego tak naprawdę Książę chce od Iwony? Co chce od niej wydobyć, uzyskać, czemu ją tak męczy? Tutaj jest cała tajemnica - mówi. Czym skończyła się kłótnia? - Bardzo dobrą sceną. Doszliśmy do tego, gdzie jest dziura w całym. Wspólnie doszliśmy do sedna. Alicja Juszkiewicz grająca Iwonę stwierdziła: "Zróbmy to jeszcze raz". I poszło. W Zjednoczonym Królestwie Burgundii i Krasawii "Mamy wszystko pod kontrolą. Wiemy, co jest dla nas najlepsze. Wybraliśmy najzdrowszą dietę, ładnie położone mieszkanie, wygodne i modne ciuchy. Znaleźliśmy sobie najlepszego dostępnego partnera i mamy krąg sprawdzonych przyjaciół, na których zawsze możemy liczyć. Żyjemy sobie jak księżniczki i jesteśmy bardzo szczęśl

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr Nowy w Poznaniu: premiera "Iwony, księżniczki Burgunda". Reżyserka inspirowała się "Miasteczkiem Twin Peaks"

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Poznań online

Autor:

Violetta Szostak

Data:

29.09.2017

Realizacje repertuarowe