"Miłość Fedry" w reż. Andrzeja Pakuły w Korporacji Teatralnej w Poznaniu. Pisze Marta Kaźmierska w Gazecie Wyborczej - Poznań.
Ciężko nie polec, gdy przywołuje się na scenie znany mit, czerpiąc z dorobku Eurypidesa i współczesnej dramatopisarki-skandalistki. Ważne, by lec z honorem. I to się akurat Korporacji Teatralnej udaje. Dlaczego grupa bardzo młodych i zdolnych ludzi nie umie opowiedzieć tej historii przejmująco, po swojemu - nie wiem. Aż żal. Bo kiedy, jak nie w wieku 18 czy 20 lat, widzi się miłość tak wyraźnie? "Miłość Fedry" według Sarah Kane i Eurypidesa Korporacja Teatralna wystawiła w ubiegłą sobotę w Scenie Rozmaitości. Miejsce, które z jednej strony przytula przyjezdne zespoły różnej klasy, a z drugiej - jest domem dla Polskiego Teatru Tańca, nadaje się do celów zespołu Andrzeja Pakuły lepiej niż postindustrialne krajobrazy pustych fabryk (zwłaszcza w styczniu). Dawne kino, a w nim opowieść o winie kazirodczego uczucia, karze i odkupieniu? Mniam. Formalnie oni tę przestrzeń wykorzystali. Nie było wpadek technicznych, potknięć aktorskich czy ni