"Dług" wg Davida Graebera w reż. Jana Klaty w Teatrze Nowym Proxima w Krakowie. Pisze Jacek Cieślak w Teatrze.
Zaniechany przez Jana Klatę po utracie dyrekcji w Starym spektakl "Dług" powrócił w krakowskim Teatrze Nowym Proxima. Esej Davida Graebera obrósł motywami z klasyki literatury, dekadenckim popem i choreografią. Konkluzja brzmi: wirtualny świat nie będzie lepszy. To najbardziej kameralny spektakl w dorobku Klaty. Grany jest w prostokątnej przestrzeni krakowskiej sceny, na parkiecie pomiędzy platformami, na których zasiadają widzowie. Kiedy wchodzą do sali znakomici aktorzy, którzy opuścili Stary - Monika Frajczyk i Marcin Czarnik (TR Warszawa), Bartosz Bielenia (Nowy Teatr w Warszawie), Małgorzata Gorol - improwizują rozkrzyczaną, chwilami śpiewaną uwerturę. "Rozkręcają się", pohukując "Opole!", jakby zapowiadali masową, a wręcz jarmarczną rozrywkę na tak zwanym luzie. Tę swojską aurę podkreślają znakomite kostiumy Mirka Kaczmarka i choreografia, również świetna, Maćka Prusaka. Nawiązują do modnego dziś parafrazowania amerykańsko-countro