EN

11.01.2013 Wersja do druku

W teatrze mówią, jak dobrze spać

"Kraina śpiochów" w reż. Bernarda Bielani w Białostockim Teatrze Lalek. Pisze Urszula Krutul w Gazecie Współczesnej.

To królestwo, którego mieszkańcy sq mili i uśmiechnięci. Powód? Znają receptę na dobry sen. Jednak na królewnę ona... nie działa. Nie od dziś wiadomo, że Marta Gusniowska jest dramaturgiem bardzo dobrym. A Białostocki Teatr Lalek ma to szczęście, że Martę ma na co dzień - że dramaturżka pisze - dużo, mądrze i bardzo zabawnie. Pierwsza zasada: dobry sen Tym razem Guśniowska stworzyła "Krainę Śpiochów". I jest to bardzo sympatyczna kraina. Na pewno odnajdą się w niej zarówno widzowie najmłodsi, jak i ci nieco starsi. Bo kto nie chciałby się dowiedzieć, jak się śpi na "boli ząb", jak na "aniołka", na "mumię", na "sopelek" czy w końcu na choinkę. Jednak nie wszyscy chcą spać... Marta Gusniowska inspirowana opowiadaniem Michaela Endego opisuje przygodę Króla Śpiochów, który wyrusza w drogę, by uwolnić swoje królestwo od koszmarnych snów, które przytrafiają się jeden po drugim jego córce. Po wielu przygodach król znajduje lekarstwo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W teatrze mówią, jak dobrze spać

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Współczesna nr 8/11.01

Autor:

Urszula Krutul

Data:

11.01.2013

Realizacje repertuarowe