EN

1.09.1988 Wersja do druku

W teatrze lalek: "Samotność"

Chyba po raz pierwszy proza Brunona Schulza trafiła do tea­tru lalek. Bielskie przedsta­wienie zatytułowane "Samot­ność" nie przesądza jeszcze, czy Schulz znajdzie trwałe miejsce także wśród lalek. Będzie to uzależnione od twórców, a może bardziej od publiczności. Z pew­nością adresatami Schulza nie są dzieci, choć one najczęściej za­pełniają widownię "Banialuki". Widzów dorosłych, gotowych przekroczyć próg instytucji ma­jącej w nazwie "teatr lalek", wystarcza najwyżej na kilka przedstawień. Nie odnosi się to wyłącznie do publiczności w Bielsku-Białej. Przyzwyczailiśmy się, że teatry lalek grają bajki dla małych dzieci, i choć wielu rodziców wie doskonale, że by­wa inaczej, reagujemy z zadzi­wiającą jednomyślnością: hm, kukiełki - dla dzieci! Wina w tym i teatru (pomija­jąc ogólniejsze przyczyny). Program-afisz do "Samotności" ni­czym się nie różni od zwykłego anonsu, w którym pierwsze zda­nie zawiera nazwę instytuc

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W teatrze lalek: "Samotność"

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 9

Autor:

Marek Waszkiel

Data:

01.09.1988

Realizacje repertuarowe