XIV Letni Festiwal Opery Krakowskiej. Pisze Monika Partyk w Ruchu Muzycznym.
Na Letnich Festiwalach Opery Krakowskiej pokazywane są zazwyczaj najciekawsze przedstawienia mijającego sezonu, a także jedna nowa inscenizacja, spektakle gościnne oraz widowiska i koncerty plenerowe, w Krakowie lub okolicach. Taki też był tegoroczny, XIV Letni Festiwal, który trwał od 18 czerwca do 8 lipca. Po raz drugi gościem Opery Krakowskiej było Slezske Divadlo z czeskiej Opawy. Teatr, którego historia sięga XVIII wieku, wystawia w każdym sezonie pięć oper i pięć sztuk dramatycznych oraz jeden balet. Jeśli chodzi o ilość premier operowych, na podobny wysiłek - Opawa liczy zaledwie sześćdziesiąt tysięcy mieszkańców - nie stać naszej kulturalnej stolicy. Rok temu czeski zespół przywiózł dwie części Tryptyku Pucciniego: Gianniego Schicchi, w inscenizacji nie pozbawionej mankamentów, oraz doskonałą Siostrę Angelikę. W tym roku, 25 czerwca, także przedstawił Pucciniego - tym razem jego najsłynniejsze dzieło: Cyganerię. Jakaż szkoda, ż