"Szatnia" w reż. Zbigniewa Szymczyka we Wrocławskim Teatrze Pantomimy. Pisze Karolina Obszyńska w portalu wywrota.pl.
Wrocławski Teatr Pantomimy przygotował spektakl we współpracy z Towarzystwem Przyjaciół Sztuki Henryka Tomaszewskiego - PANTOMIMA - dla uczczenia i przypomnienia pracy wielkiego artysty. Napiszę - tancerz, mim, choreograf, reżyser, pedagog, założyciel i dyrektor Wrocławskiego Teatru Pantomimy - chociaż uważam, że nie trzeba go nikomu przedstawiać. Tomaszewski o teatrze, który tworzył, zwykł mawiać "teatr kulisty" - w centrum jego realizacji miał bowiem znajdować się człowiek i jego możliwości ruchowe. Zaczynam od tego, bo o rzeczonych możliwościach aktorów wrocławskiej pantomimy można mówić bez końca. Ich predyspozycje kinetyczne są już nie tylko środkiem teatralnym, nie tylko już stały się odrębnym językiem, znacznie trudniejszym i o wiele bardziej efektownym, niż ten tradycyjny, którym posługuje się teatr dramatyczny; ale są już także odrębną marką, klasą samą w sobie. Dla stworzenia "Szatni" reżyser, Zbigniew Szymczyk, p