"next to normal" Toma Kitta i Briana Yorkey'a w reż. Jacka Mikołajczyka w Teatrze Syrena w Warszawie. Pisze Tomasz Miłkowski w Przeglądzie.
Jak przekonuje Teatr Syrena, musical może podejmować tematy trudne i niekoniecznie musi służyć prostemu pocieszaniu czy uciesze. W "next to normal", opowieści o wysokich kosztach psychicznych ponoszonych przez osobę cierpiącą na chorobę dwubiegunową i jej najbliższych, nie brakuje elementów charakterystycznych dla musicalu. Ale ta forma całkiem trafnie przylega do poważniejszej tematyki. Spektakl wyreżyserowany i przetłumaczony przez Jacka Mikołajczyka -chociażby ze względu na tematykę i wyjątkowo skromną obsadę jak na musical - nie oszałamia efektami widowiskowymi. Oferuje więcej do myślenia niż zazwyczaj, ale przy tym wprawia w podziw dyspozycją wokalną wszystkich wykonawców. Katarzyna Walczak, mimo pewnego skrępowania scenicznego (jak to bywa na premierze) prowadzi rolę z biegłością, świadoma, że dźwiga na sobie ciężar przedstawienia. Z wielką energią wciela się w postać nieżyjącego syna debiutujący w Syrenie Marcin Franc (Gabe), a