Jednym z najlepszych filmów powojennego trzydziestolecia jest "POPIÓŁ I DIAMENT" Andrzeja Wajdy, film zrobiony w oparciu o wątki fabularne powieści Jerzego Andrzejewskiego pod tym samym tytułem. Film Wajdy był adaptacją powieści dla potrzeb kina, lecz adaptacją dość swobodną, dzięki czemu stał się dziełem samodzielnym, z powieścią związanym tytułem, głównym bohaterem (filmu, nie powieści), niektórymi wątkami. Główną postacią filmu Wajdy był, jak wiadomo, Maciek Chełmicki (niezapomniana rola Zbigniewa Cybulskiego), młodzian, który miota się między żołnierskim obowiązkiem, a refleksjami etycznymi. Maciek Chełmicki zabija Szczukę, wykonując w ten sposób wyrok podziemia, do którego należy, o sam ginie od kuli żołnierskiego patrolu, który nawet nie wie, do kogo strzelał. Jednak nie sama fabuła nas w tym filmie tak bardzo ujęła lecz to, że Maciek Chełmicki był zabójcą niezwykle sympatycznym. Zaś dramat tej sytuacji polegał na tym, ż
Tytuł oryginalny
W stronę Szczuki
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Zielonogórska nr 228