"Dzień osiemdziesiąty piąty" w reż. Agi Błaszczak z Teatru Lalki i Aktora w Wałbrzychu na XXI Letnim Ogrodzie Teatralnym w Katowicach. Pisze Wojciech Lipowski w miesięczniku Śląsk.
Przeszłość to obszar niepewności, dlatego człowiek niejako zmusza sam siebie do nieustannego utrzymywania się w przekonaniu, że istniała naprawdę, podobnie jak rzeczywistość. Może dlatego w obliczu samotności to właśnie ona jest przywoływana przez pamięć ze wszystkimi możliwościami, jakie w niej były: ludźmi, zdarzeniami, doznaniami, lękiem czy radością. Wszystko po to, by każda prywatna historia życia miała sens, znaczenie, świadczyła, że tamto sprzed lat było prawdziwe. Na deskach Letniego Ogrodu Teatralnego w Katowicach pojawił się w tym roku spektakl wyjątkowy, pokazujący osobliwą podróż wgłąb własnej przeszłości. Pośród sztuk, jakie oferuje program przeglądu, rzadko pojawiają się tytuły prowokujące widza do pogłębionej konfrontacji intelektualnej, zadawania pytań dotyczących najbardziej istotnych spraw ludzkiej egzystencji. Teatr Lalki i Aktora z Wałbrzycha zaprezentował tego lata taką właśnie pozycję, przetworzoną tw�