Bieżący sezon rozpoczął się w TRz wspaniale. Od gościnnych występów w Warszawie Starego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej z Krakowa. Tu warto wspomnieć, że występy tego teatru w stolicy, z jego wielkimi przedstawieniami z lat siedemdziesiątych rozpoczęły działalność TRz. Potem jednak nastąpiła przerwa, robiąca wiele złej krwi wśród sympatyków TRz i Starego Teatru. Na szczęście mamy ją już poza sobą. W pracy dyrektora TRz, Marka Okopińskiego, można dostrzec myśl przewodnią - prezentowanie osiągnięć młodych, wybijających się reżyserów. W ubiegłym sezonie mieliśmy tego bardzo wyraźne dowody - np. mały festiwal witkacowski, na który składały się inscenizacje "młodych, zdolnych", czy występy Teatru Wybrzeże z przedstawieniami Krzysztofa Babickiego. Tej koncepcji została też podporządkowana długo oczekiwana wizyta Starego Teatru. Przyjechał przecież z dwoma przedstawieniami w reżyserii Tadeusza Bradeckiego - "Wzorzec
Tytuł oryginalny
W stronę nowych talentów (fragm.)
Źródło:
Materiał nadesłany
Kierunki nr 46