Po raz drugi w tegorocznych WST mogliśmy zobaczyć Stary Teatr im. Heleny Modrzejewskiej z Krakowa. Tym razem pokazano kolejne przedstawienie z polskiego repertuaru klasycznego - "Sen srebrny Salomei" w reżyserii Jerzego {#os#1115}Jarockiego{/#}. Już pierwsze sceny sugerują odrębność reżyserskiej wizji. Dlatego słusznie zaznaczono w programie, iż wielki mistrz polskiego teatru jest również autorem opracowania tekstu. Nieprzypadkowo dwie części tego widowiska inaugurują sceny nabożeństwa. Pierwszą rozpoczyna msza w kościele katolickim, drugą nabożeństwo cerkiewne. Tak akcentuje Jarocki odmienność dwóch żyjących obok siebie światów - polskiego i ukraińskiego. Jest to odmienność zarówno religijna, kulturowa jak i społeczna. Świat polski to świat panów. Ukraiński - świat poddanych - ludzi nie godzących się ze swą kondycją, marzących o wolności. Dlatego, gdy dochodzi do buntu, pobrzmiewają nam echa późniejszego buntu Szeli.
Źródło:
Materiał nadesłany
Polska Zbrojna nr 22