"Opowieści wigilijne" w reż. Ewy Piotrowskiej w Teatrze Lalki i Aktora w Wałbrzychu. Pisze Anna Jurczyk w Tygodniku Wałbrzyskim.
"Opowieść wigilijna" to wielkie emocje, przepiękna muzyka i wyraziste kreacje aktorskie. Najnowsza premiera w wałbrzyskim Teatrze Lalki i Aktora to artystyczne wydarzenie, które chwyta za serce i wzrusza. Biel scenografii to wspaniałe tło dla rozgrywanych wydarzeń. Kojarzy się ona z zimową atmosferą świąt i jednocześnie jest komunikatem, że nie miejsce jest najważniejsze, ale wnętrze człowieka i jego duchowa przemiana. Razem z zatwardziałym skąpcem i samotnikiem Scroog'em (w tej roli rewelacyjny Jerzy Gronowski) przenosimy się w czasie. Tę niezwykłą podróż zapoczątkowuje motyw jak z horroru - projekcja czarno-białej, z oczami obwiedzionymi ciemnymi obwódkami powiększona twarz zmarłego wspólnika Scroog'a. Jakub Marley cierpi po śmierci i chce tego losu oszczędzić swojemu partnerowi. Zapowiada przybycie duchów. Zwiewnego i delikatnego ducha przeszłości w barwach jak ze starych fotografii, który pokazuje bohaterowi wszystkie jego stracone szanse na