"Red" w reż. Agnieszki Lipiec-Wróblewskiej w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Pisze Kamila Łapicka w Teatrze.
Red to opowieść o artyście, który rzeczywiście wierzył, że sztuka jest cenniejsza niż złoto. W 2012 roku obraz "Orange, Red, Yellow" został sprzedany przez dom aukcyjny Christie's za 86,8 miliona dolarów. Rok później "Krzyk" Edwarda Muncha znalazł nabywcę za 119,9 miliona dolarów. Autorem pierwszego obrazu jest Mark Rothko, reprezentant ekspresjonizmu abstrakcyjnego, specjalizujący się w "color field painting", malarstwie barwnych płaszczyzn. Emigrant żydowskiego pochodzenia (urodzony na terytorium dzisiejszej Łotwy) przybył do Ameryki jako dziesięcioletni chłopiec w 1913 roku i znalazł się u szczytu sławy w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. To właśnie wtedy rozgrywa się akcja "Red", sztuki Johna Logana. Scenarzysta hollywoodzkich superprodukcji, takich jak "Gladiator" czy "Skyfall", kręcił w Londynie kolejny film i w trakcie wizyty w Tate Modern zachwycił się muralami Rothki, ich wewnętrznym ruchem. Kiedy z tabliczki informacyjnej