EN

17.06.1979 Wersja do druku

W poszukiwaniu Dulcynei

Reżyser Witold {#os#15220}Zatorski{/#} słyszał niegdyś, będąc w Paryżu, o księgarzu zamieszkałym przy Placu Des Vosges, który - posługu­jąc się lalkami - odgrywał wieczo­rami przed zgromadzonymi gośćmi "Don Kichota" Cervantesa. Pytanie o sens takiego przedsięwzięcia tak go zafrapowało, że napisał scenariusz i wyreżyserował na scenie Teatru Dramatycznego w Warszawie przed­stawienie na ten temat. Księgarza nazwał panem Lemercier i skojarzył go ze Starym z "Krzeseł" Ionesco uważając, że - być może - nurtowały ich te same wątpliwości i te sa­me pytania. Staremu - księgarzo­wi, przydał wymyślaną panią Lemer­cier. Tak powstało widowisko, w któ­rym połączono wielką literaturę z teatrem - bardzo "teatralnym". W wyniku takiego zabiegu powsta­ło przedstawienie, składające się wy­raźnie jakby z dwóch części: z jednej strony jest księgarz, Ionesco i usta­wianie krzeseł, z drugiej wspaniałe widowisko z udziałem Marka {#os#498}Wal�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W poszukiwniu Dulcynei

Źródło:

Materiał nadesłany

Kultura nr 24

Autor:

Agnieszka Baranowska

Data:

17.06.1979