Dzisiaj "Król Ubu" stanowi pewną symbolikę, postrzegamy go w kontekście politycznym, historycznym, wręcz filozoficznym. Ciągle poszerza się krąg prototypów postaci tytułowego bohatera, rośnie skala odniesień, istnieje już nawet swoista "mitologia" wokół "Króla Ubu". Aż dziw, że ten, nie najwyższych lotów utwór, tak mocno wpisał się w świadomość literacką. Można by właściwie napisać dysertację, pokazującą ewidentny przykład, jak autonomizuje się dzieło żyjąc własnym, niezależnym od nadanego mu przez autora, życiem. Bo przecież "Króla Ubu" napisał 15-letni sztubak wraz z dwoma innymi małolatami, zaś główny bohater jest po prostu stylizacją jednego z ich gimnazjalnych profesorów. Bardzo szybko jednak utwór zyskał znaczenie symboliczne, a jego bohater stał się mitem. W Polsce zyskuje on znaczenie dodatkowe, albowiem tu umieścił Jarry akcję, co jednak nie oznacza, że chodzi właśnie o Polskę. Dla autora bowiem
Tytuł oryginalny
W Polsce czyli w Polsce
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Warszawy nr 115