EN

2.12.1981 Wersja do druku

W Operetce Warszawskiej

Ta "najpopularniejsza operet­ka świata", "Wesoła wdówka" ciesząca się już od swej prapremiery w Wiedniu w 1895 r. fantastycznym powodze­niem dzięki skomponowanej przez młodego Franciszka Lehara wspaniałej muzyce - trudna jest jednak do wystawienia. Obrosła ona pięknymi tradycjami. W jej kolejnych spektaklach brały udział wielkie gwiazdy na­szej operetki i każda niemal ro­la pamiętna jest dla starszego pokolenia dzięki niezastąpionym wprost wykonawcom. Dyrektor tej placówki, Ryszard Pietruski nie dysponował nieste­ty "gwiazdami", lecz w Operet­ce Warszawskiej skupił wielu utalentowanych młodych śpiewa­ków, odmładzając jednocześnie balet. Także zespół orkiestrowy zasilony został przez młodych absolwentów uczelni muzycznych, co odbiło się pozytywnie na brzmieniu orkiestry kierowa­nej pewną ręką Zbigniewa Pawelca. Zacznijmy jednak od minusów. No­wy przekład Krystyny Chudowolskiej brzmiał czasem chropawo. Sztampowe nieco i ładne dekoracje

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W Operetce Warszawskiej

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Ludowy nr 274

Autor:

Stefan Beda

Data:

02.12.1981

Realizacje repertuarowe